|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
janekjot
Administrator
Dołączył: 20 Sty 2006
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ni stąd ni z owąd
|
Wysłany: Śro 20:03, 22 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Przed egzaminem student sobie zabalował... Następnego dnia wchodzi na egzamin pijany i mówi:
- Panie profesorze proszę nie zwracać uwagi na mój stan. Jestem przygotowany i chcę zdać ten egzamin.
- OK! Niech będzie. W takim razie narysuj mi może sinusoidę.
Student narysował piękną sinusoidę na tablicy.
- No widzi pan! Jak pan chce, to pan potrafi!
- Ale proszę zaczekać... To jest dopiero układ współrzędnych...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
|
|
Paula
Stary Wyjadacz
Dołączył: 20 Sty 2006
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sokółka
|
Wysłany: Czw 19:43, 23 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Profesor filologii polskiej na wykładzie:
- Jak państwo wiecie, w językach słowiańskich jest nie tylko pojedyncze zaprzeczenie. Jest też podwójne zaprzeczenie. A nawet podwójne zaprzeczenie jako potwierdzenie. Nie ma natomiast podwójnego potwierdzenia jako zaprzeczenia.
Na to głos z ostatniej ławki:
- Dobra, dobra...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Paula
Stary Wyjadacz
Dołączył: 20 Sty 2006
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sokółka
|
Wysłany: Czw 19:44, 23 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Pani zadała temat wypracowania: "Kim będziesz jak dorośniesz".
Jaś napisał w wypracowaniu:
"Najpierw będę lekarzem, bo tak chce tata. Potem zostanę prawnikiem, jak chce mama. A na końcu zostanę kominiarzem, bo mi się też coś od życia należy..."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
sylvvusia
Czasem zagląda
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sokółka
|
Wysłany: Sob 17:51, 25 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Idzie zając lasem i wrzeszczy:
- Przeleciałem lwicę!...
Spotyka wilka:
- Zając, zamknij pysk, chcesz żeby lew usłyszał? Poza tym i tak ci nikt nie uwierzy.
Zając wzruszył ramionami i drze pysk dalej.
- Przeleciałem lwicę! przeleciałem lwicę!
Spotyka niedźwiedzia:
- Zając, zamknij się bo lew usłyszy, i wszyscy będziemy mieli przerąbane, jak sie wkurzy! A i tak nikt Ci nie uwierzy.
Zając idzie dalej i drze się:
- Przeleciałem lwicę! Przeleciałem lwicę!Przeleciałem lwi...
Nagle zobaczył lwa. Ten wkurzony ruszył za zającem, goni go, goni. Zając wskoczył w wydrążony stary pień. Lew skoczył za nim, ale utknął. Utknął tak, ze tylko tyłek mu wystaje, łeb jest w środku. Zając stanął, podszedł z tylu do lwa,rozejrzał się w koło, rozpina rozporek i mówi:
- W to, to już k****a nikt mi nie uwierzy!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
|
|
|